We use cookies on our site. You can find more info about cookies in this document. Privacy policy

Events

Summer Party 2016. Triumfalny marsz „Żółtych”!

Summer Party 2016. Triumfalny marsz „Żółtych”!

„Colway’owy kolor mamy, w Ossie dzisiaj wygrywamy!” – to prorocze zawołanie kibiców i zawodników drużyny „Żółtych”, która w sportowych zmaganiach rozgromiła pozostałe reprezentacje i jest już w posiadaniu pucharu Mistrzostw Colway International! Kapitanem drużyny była Adriana Lenartowska (na boisku z numerem 33). Team pokonał liderów zakwalifikowanych na Mistrzostwa w Ossie 2016:

1.       „Zielonych”: kapitan Jarosław Zych (koszulka z numerem 7),

2.       „Różowych”: kapitan Monika Perdjon (koszulka z numerem 5),

3.       „Czerwonych”: kapitan Paulina Michalska (koszulka z numerem 4),

4.       „Pomarańczowych”: kapitan Maurycy Turek (koszulka z numerem 25),

5.       „Niebieskich”: kapitan Zuzanna Mazurek (koszulka z numerem 9).

Były to pierwsze zmagania Colway International w Ossie. Mistrzostwa odbyły się w miejscowości o klimacie tropikalnym – temperatura dochodziła do 30 stopni Celsjusza, a w sercach kibiców i zawodników było jeszcze goręcej! Czyżby doping? Kontrola nie stwierdziła obecności niedozwolonych środków dopingujących w organizmach sportowców ani kibiców. To czysta pasja, która charakteryzuje wszystkich współpracowników Colway International.  

Zawody rozgrywane były w sobotę 4 czerwca. Rozpoczęły się od rozgrzewki prowadzonej przez trenera/sędziego Macieja Wieczorkiewicza w rytm piosenki „Happy”.

Drużyny rywalizowały w 6 konkurencjach. Po raz pierwszy w historii zmagań Colway International zostały rozegrane: sztafeta z piłką, rzuty karne, przerzucanie opony, mecz piłki nożnej, skakanie na skakance i bieg. Pomocniczą konkurencją, przechylającą szalę zwycięstwa w razie wątpliwości, było przygotowanie drużynowego proporca i przyśpiewki.

Ci, którzy myślą, że było łatwo, są w wielkim błędzie. Zawodnicy Colway International z wielkim zaangażowaniem biegali, tańczyli, przerzucali koło, strzelali gole, wznosząc tumany kurzu… A powołani do karnych i finałowego meczu bramkarze? Bronili, jakby od tego zależało ich życie!

Złote medale i puchar, oczekujące liderów zmagań, zaostrzyły apetyty na zwycięstwo kibicom, którzy zaopatrzeni w wuwuzele, koszulki kibicowskie, apaszki drużyn, a także inne emblematy wskazujące na przynależność „klubową” skandowali z trybun, podbiegali do zawodników, a także – nie raz i nie dwa – musieli zostać usunięci z boiska.


Konkurencją na wagę zwycięstwa okazało się skakanie na skakance. Ze względu na niejasności w przebiegu zmagania sędziowie Barnard Jastrzębski, Daria Wasiluk, Aneta Kownacka i Maciej Wieczorkiewicz, aby wyłonić zwycięzcę, byli zmuszeni obejrzeć dokumentację fotograficzną przebiegu ostatnich 10 minut spotkania. Zmagania sportowe zakończyły się podczas wieczornej ceremonii wręczenia pucharu i medali. W podniosłej atmosferze kibice i zwycięzcy odebrali z rąk Zarządu zasłużone odznaczenia.

Jakie komentarze można było usłyszeć z ust zawodników i kibiców po zakończeniu zabawy?

Jestem Wam wdzięczna, bo jesteście jak suplementy, które przedłużają życie mojego organizmu utrzymują kondycję i energię! Miałam tego dnia wielki apetyt na zwycięstwo!

– pisze Jadwiga Strzemżalska ze zwycięskiej drużyny „Żółtych”.

I znów byliśmy razem, z całej Polski i nie tylko... Rozpoczęliśmy lato w najlepszym stylu – kibicując drużynie piłkarskiej… Zespół ‪Colway International jak zawsze na najwyższym poziomie sprawdził się w przygotowaniach tego niesamowitego wydarzenia… ‪Radość, ‪‎pozytywne emocje, ‪‎szczęście!

– komentuje Marina Nowaczenko

Dzień pełen zaangażowania, pasji, radości dziecka, współpracy i walki do ostatnich sił! Pierwszy raz mam radość z zakwasów, bo pozwalają mi wracać myślami do Summer Party spędzonego ze wspaniałymi ludźmi  – serce się cieszy, uśmiech nie znika mimo zmęczenia po powrocie.

– mówi Ewa Polok.

Wróciliśmy  z bardzo intensywnego weekendu w Ossie zmęczeni, ale szczęśliwi. To, co się tam działo, było tak aktywizujące, że wydawało się chwilą.

– stwierdza Małgorzata Kosiak.

Dziś od rana tańczę i śpiewam „Happy”. I jakbym lżejsza trochę była! Kto był, ten sam doświadczył i widział „taniec rozgrzewkowy” otwierający nasze Summer Party.

– pisze Zuzanna Mazurek.

Wniosek? Uwaga trenerzy i selekcjonerzy z całego Świata! Lepszych zawodników nie znajdziecie nigdzie. Spójrzcie tylko na to zaangażowanie, pasję, uśmiechy na twarzach i pot na skroniach!

  

Back to list